Przysłowia na literę "j"
- Jajko mądrzejsze od kury.
- Jak baba zechce, to da i przez dziurkę od klucza.
- Jak Bartłomiej nie zasieje, nie pokropi Idzi, to się zboża, to się żyta, mało w polu widzi.
- Jak cię widzą, tak cię piszą.
- Jak co zamorzysz w adwencie, tego nie dobędziesz po święcie.
- Jak kamień w wodę.
- Jak krew w piach.
- Jak kto dba, tak też i ma.
- Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie.
- Jak masz cug, a nie masz ciągu – popij czystej... z wodociągu.
- Jak na św. Agnieszkę mróz, to wygryzki do nawozu włóż.
- Jak na świętego Antoniego chmurki, to z ziemniakami na górki.
- Jak odwilż na św. Grzegorza, to pójdzie zima do morza.
- Jak pies je, to nie szczeka bo mu miska ucieka.
- Jak rola, choć żyzna, nie może być płodna bez uprawy, tak i duch bez nauki.
- Jak się cenisz, tak cię cenią.
- Jak się chce psa uderzyć, kij się znajdzie.
- Jak się człowiek spieszy, to się diabeł cieszy.
- Jak się matka z córką zgłosi, tak się koniec grudnia nosi.
- Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.
- Jak się powiedziało "a" pora powiedzieć "b".
- Jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz.
- Jak spadać – to z dobrego konia.
- Jak suka nie da, to pies nie weźmie.
- Jak trwoga, to do Boga.
- Jak ty komu, tak on tobie.
- Jak w świętą Annę deszcz pada, to robak orzechy zjada.
- Jak za króla Sasa. Jedz, pij i popuszczaj pasa.
- Jaka głowa, taka mowa.
- Jaka marchew, taka nać – taka córka jaka mać, jakie drzewo, taki klin – jaki ojciec, taki syn.
- Jaka matka, taka natka.
- Jaka praca, taka płaca.
- Jaka ziemia, taka góra, jaka matka, taka córa.
- Jaki Bartek niesie dzień, takąż będzie i jesień.
- Jaki Bartek, taki wrzesień, jaki Marcin, taka zima.
- Jaki pan, taki kram, jaki krój, taki strój.
- Jaki pan, taki kram.
- Jaki uczeń, taki zeszyt.
- Jakie "Szczęść Boże", takie "Bóg zapłać".
- Jakie drzewo, taki klin, jaki ojciec, taki syn.
- Jakie jabłko, taka skórka, jaka matka, taka córka.
- Jakie pytanie, taka odpowiedź.
- Jakie życie, taka śmierć.
- Jeden byka doi, drugi sito podstawia!
- Jedna jaskółka wiosny nie czyni.
- Jednym uchem wchodzi, a drugim wychodzi.
- Jesień tego nie zrodzi, czego wiosna nie zasiała.
- Jest fortel na pysznego, nic nie dbać o niego.
- Jeszcze się nie ruszył, już pończochy suszył.
- Jeszcze się taki nie urodził, co by każdemu dogodził.
- Jeśli kraść, to miliony.
- Jeśli moje zdanie, dobrze mówisz, Janie.
- Jeśli na Agnieszkę pochmurno, to o len nie trudno; a jeśli jasno, to o len ciasno.
- Jeśli nie potrafisz, nie pchaj się na afisz.
- Jeśli święta Agnieszka wypuści skowronka z mieszka, to już zima na ziemi długo nie pomieszka.
- Jeśli wejdziesz między wrony, musisz krakać jak i one.
- Jeżeli w dzień św. Jacka deszcz nie pada, będzie jesień sucha.
- Jeżelim trochę podpił, kara już gotowa, bo za mocno boli i ciąży mi głowa.